Istnieją dwie szkoły przygotowania motocykla do zimowego garażowania. Pierwsza mówi, że z motocyklem nie należy nic robić. Po ostatniej jeździe po prostu wstawić go do garażu, a następnie co tydzień uruchamiać go i przejeżdżać kilkanaście kilometrów. W trakcie przejażdżki silnik rozgrzeje się do normalnej temperatury, a akumulator zostanie podładowany. Jeżeli nie chcemy co tydzień uruchamiać motocykla i przejeżdżać nim kilkunastu kilometrów na mrozie, to musimy skorzystać z porad drugiej szkoły.
1. Szkoła ta nakazuje ustawienie motocykla na podstawce i na sztywnym pudełku, np. na podnośniku tak, aby opony nie stykały się z podłożem i w ten sposób, aby się nie odkształcały.
2. Z motocykla wyjmujemy akumulator, spuszczamy paliwo z gaźników (przy pomocy specjalnych śrub spustowych w dnach komór pływakowych) i tankujemy zbiornik do pełna tak, aby nie było w nim miejsca na parę wodną, która skraplając się może prowadzić do korozji zbiornika (niektóre motocykle enduro mają stalowe zbiorniki), a w przyszłości uniemożliwić uruchomienie silnika.
3.Wyjęty akumulator powinien stać w miejscu niedostępnym dla dzieci i co miesiąc powinien być podładowywany.
4. Na rurę wydechową warto jest naciągnąć torebkę foliową lub włożyć zatyczkę, aby przez długie zimowe miesiące nie zadomowiły się w niej pająki. Folia uchroni nas również przed wodą, powstającą ze skraplającej się pary wodnej, która może powodować korozję elementów wydechu.
5. Elementy polerowane warto zabezpieczyć czymś tłustym, na przykład wazeliną techniczną. Tłuszcz zapobiega utlenianiu elementów, a tym samym utraty przez nie połysku. Przygotowując motocykl do sezonu, wystarczy jedynie wypolerować natłuszczone elementy, a te szybko odzyskają swój blask. Do zabezpieczenia powierzchni aluminiowych, np. bloku silnika dobry będzie smar WD – 40. Również przed zimą powinniśmy przesmarować linki.
6. W chłodnym garażu nie jest wskazane odpalanie silnika. Lepiej poczekać z tym do wiosny. Rozgrzewanie i pozostawianie go w niskiej temperaturze daje odwrotny efekt. Ciepła para skrapla się i z oleju tworzy niezdrową dla silnika emulsję. Warto też nasmarować różne podzespoły.
7. Motocykl najlepiej przechowywać w suchym i ciepłym miejscu. Można go okryć, aby uchronić przed kurzem. Nie jest jednak do tego celu wskazana plandeka czy pokrowiec przeciwdeszczowy. Takie tworzywo da odwrotny efekt, ponieważ brak przewiewności spowoduje skraplanie się pary. Najlepsze będzie przewiewne płótno lub podobny materiał.
Źródło: www.riders.pl